Jesteś tutaj: Ogłoszenia i aktualności » Konferencje i prelekcje » Wrocław: Vue d’optique i maszyny optyczne

Vue d’optique i maszyny optyczne

Muzeum Architektury we Wrocławiu

Vue d’optique i maszyny optyczne

9 maja4 sierpnia 2024 roku

wernisaż: 9 maja o godz. 18.00

Muzeum Architektury we Wrocławiu, ul. Bernardyńska 5

Soczewka, lustro i grafika. Zaledwie trzy elementy wystarczą, aby uzyskać iluzję trójwymiarowej przestrzeni. I choć interaktywne doświadczanie rzeczywistości stanowi domenę świata współczesnego, u progu zaawansowanych technologii wizualnych stoi XVIII-wieczna maszyna optyczna – zograskop. Za tą tajemniczą nazwą kryje się urządzenie o prostej budowie, lecz wytwarzające efektowną iluzję. W połączeniu z odpowiednio przygotowanymi grafikami umożliwiało trójwymiarowe podróże w sferze wyobraźni.

Przeznaczone do oglądania w zograskopie grafiki, zwane z francuskiego vue d’optique, prezentowały specyficzny typ widoków perspektywicznych. W połączeniu z optyką maszyny wywoływały u widza wrażenie oglądania realnej przestrzeni. Aby uzyskanie tego efektu było możliwe, grafiki musiały wykazywać pewne cechy formalne dostosowane do działania zograskopu. Takie precyzyjnie zaprojektowane ryciny powstawały w ramach wyspecjalizowanych warsztatów drukarskich.

Pałac królewski w Lizbonie, 1770–1790, rytował Georg Gottfried Winckler, wyd. Georg Balthasar Probst, Augsburg, akwaforta kolorowana akwarelą i gwaszem

Niemal 100 grafik vue d’optique przechowywanych jest w zbiorach Działu Architektury Nowożytnej Muzeum Architektury we Wrocławiu. To głównie widoki perspektywiczne, przedstawiające architekturę, założenia urbanistyczne lub scenografię. Prezentowały najczęściej miasta lub wnętrza budynków, choć zdarzały się również założenia ogrodowe, a nawet sceny teatralne. Były to zazwyczaj rozległe widoki, ukazane jednak nie z dużej odległości, ale przypominające raczej ujęcie z szerokokątnego obiektywu. Charakterystyczne było podkolorowywanie grafik, a zestawianie na jasnym tle kontrastujących ze sobą barw – czerwieni, błękitu, zieleni, pomarańczu, szarości – pomagało wzmocnić głębię obrazu. Inną charakterystyczną cechą większości grafik optycznych było zwierciadlane odwrócenie stron obrazu, uwidocznione też w odwróconym tekście nagłówka.

Na wystawie prezentowanej w Muzeum Architektury we Wrocławiu zobaczymy ponad 30 rycin vue d’optique. Eksponowane grafiki będzie można oglądać za pomocą współcześnie skonstruowanych zograskopów. Pierwsze urządzenia tego typu opracowano w 1730 roku we Francji. Samą nazwę zograskop wymyślił w roku 1750 brytyjski wynalazca instrumentów naukowych Jerzy Adams. Choć pierwotnie określenie to się nie przyjęło, dziś jest powszechnie stosowane, niemniej nie wiadomo, jaki jest jego źródłosłów.

Plac Mariacki i wieża katedralna w Utrechcie, 1770–1790, rytował Georg Gottfried Winckler wg rysunku Johannesa van Hiltropa, wyd. Georg Balthasar Probst, Augsburg, akwaforta kolorowana akwarelą i gwaszem

Z początku oglądanie grafik optycznych w zograskopie modne było przede wszystkim pośród uprzywilejowanej części społeczeństwa. Zograskop stanowił dla niej idealny rodzaj rozrywki. Umożliwiał wizualizację wielkomiejskiego życia, obserwację kosmopolitycznych widoków i uczestniczenie w przestrzeni uprzywilejowanego świata przy jednoczesnym unikaniu niewygód podróży, tłumu i gwaru.

Popularność grafik optycznych zbiegła się również w czasie ze szczytem popularności grand tour – podróży stanowiących ukoronowanie edukacji młodych arystokratów, a zarazem ich kulturalną inicjację. Podczas tych wypraw mogli doświadczać najważniejszych w kontekście historii cywilizacji europejskiej miejsc oraz dzieł sztuki. Dla utrwalenia wrażeń podróżnicy nabywali przedmioty artystyczne, wśród nich ryciny vue d’optique. Weduty te, upamiętniające powszechnie znane reprezentacyjne miejsca i zabytki architektury, przywoływać wspomnienia z podróży młodości i dzielić się nimi.

Fenomen vue d’optique polegał na próbie wygenerowania z płaskiego obrazu symulacji trójwymiarowej przestrzeni. Za pomocą zograskopu widzowie mogli wędrować placami i ulicami znanych miast bez opuszczania własnego salonu. Urządzenie to stało się medialnym środkiem transportu, umożliwiającym podróż w sferze wyobraźni, oferując jednocześnie doświadczanie trójwymiarowości. Dzięki immersyjnym właściwościom, przywodzącym na myśl współczesne technologie VR, AR czy kino IMAX, stanowi zograskop jeden z ważniejszych punktów zwrotnych w historii mediów wizualnych.

Uniwersytet i kościół jezuitów we Wrocławiu, około 1760, nieznany rytownik wg rysunku Friedricha Bernharda Wernera, wyd. Georg Balthasar Probst, Augsburg, akwaforta kolorowana akwarelą i gwaszem

Kuratorka: Agata Kaczmarek. Aranżacja wystawy: Apolonia Slesarow, Mikołaj Smoleński, Natalia „Krysia” Torbiarczyk. Identyfikacja wizualna: Łukasz Paluch. Produkcja elementów wystawy: Onimo Makiety Architektoniczne. Projekcje wizualne: Teo Dumski. Tłumaczenia: Grzegorz Piątkowski. Produkcja: Misia Siennicka. Program edukacyjny: Agnieszka Gola. Komunikacja: Marta Czyż i Kalina Soska. Realizacja: Rafał Pyster, Jerzy Brunner, Krystyna Piwowarska-Kerber, Piotr Szyszkowski i Ryszard Zimkowski.

PMK Design
© Organizacja Monarchistów Polskich 1989–2024 · Zdjęcie polskich insygniów koronacyjnych pochodzi z serwisu replikiregaliowpl.com.